Nieuczciwa konkurencja w Internecie

W raz z rozwojem branży e-commerce walka o klienta przeniosła się także do Internetu. Firmy każdego dnia zmagają się ze sobą na wielu różnych płaszczyznach obecności w Internecie, poprzez reklamę, ale również prezentację swojego wizerunku. W rywalizacji tej udział biorą zarówno firmy korzystające z transparentnych i dozwolonych praktyk rynkowych, jak i takie, które sięgają po dyskusyjne praktyki rynkowe, a mówiąc wprost niedozwolone działania. Niedozwolone praktyki rynkowe godzą w interesy innych uczestników rynku. Na czym polegają nieuczciwe praktyki rynkowe, z którymi spotkać można się w Internecie? Przybliżamy kilka najpopularniejszych.

Piractwo domenowe

Piractwo domenowe, zwane także cybersqatting, to nic innego jak wykorzystywanie cudzego znaku towarowego w swojej domenie. Znak towarowy, to często zastrzeżona dla danej marki nazwa, która posługuje się w kontaktach z klientami i kontrahentami. Rejestrując domenę internetową w sieci nikt nie bada na bieżąco tego, czy dana nazwa jest już wykorzystywana przez inną firmę, czy jest znakiem towarowym, czy jest zastrzeżona. W praktyce więc każdy może zarejestrować domenę o bardzo podobnej nazwie np. dla domeny gipsotex.pl zarejestrować domenę gipsotex.com.pl. Zaleca się by rejestrując domenę zarejestrować również najczęściej używane jej odmiany, nie wszystkie firmy są jednak świadome tego procederu. Finalnie na zarejestrowanej, przy użyciu naszego znaku towarowego domenie, można przecież sprzedawać produktu podobne do naszych, konkurencyjne, czy też szerzyć nieprawdziwe informacje o firmie.

Porywanie URL

Porywanie URL, czyli typosqatiing, opiera się o założenie, że nie każdy z nas wpisuje w okno wyszukiwarki prawidłowy adres domeny danej firmy. W toku zapisu zdarzają nam się literówki, jedne z nich są częste, inne sporadyczne. Typosqatting korzysta zwykle z błędów, które popełniane są często. Przejmuje ruch i użytkowników, którzy wpisali błędną nazwę firmy i przenosi ich do innych stron, aniżeli by tego chcieli. Użytkownik wprowadzany jest w błąd, poprzez osoby, które wykorzystują jego pomyłkę. Obie wymienione powyżej techniki są materiałem na sprawy karne o przestępstwa internetowe.

Meta dane i tagi

Do nadużyć spowodowanych wykorzystaniem znaku towarowego może dojść również w sposób jeszcze bardziej bezpośredni. Każda strona internetowa ma tzw. meta tagi. Meta title i meta description. Jest to tytuł i opis strony, który zwykle wyświetlany jest w wyszukiwarce w wyniku wyszukiwania. Niektóre meta tagi, są także niewidoczne dla użytkowników sieci. Wpisywanie w miejscach tych znaków towarowych jest praktyką niedozwoloną.

Spam

Spam, a więc rozsyłanie niezamówionej informacji handlowej, czy to w formie maili, czy wyskakujących okienek, może być rozpatrywany poprzez przepisy o nieuczciwej konkurencji. Dla określenia czy dana aktywność faktycznie jest niedozwolona duże znaczenie będzie miała określona sytuacja. Pod uwagę bierze się w tym przypadku zarówno sam fakt nagabywania jak i uciążliwość wynikającą z nadużywania środków przekazu.

Google Ads

Jednym z popularnych procederów jest również wykorzystywanie znaków towarowych w kampaniach reklamowych Google Ads. Mamy tu do czynienia z dwiema sytuacjami. Pierwsza z nich, gdy znaki towarowe pojawiają się w treści reklamy. Jest to procedura niedozwolona. W drugim przypadku znak towarowy służy wywołaniu reklamy. Reklama nie zawiera w swojej treści znaku towarowego, ale jest tak skonfigurowana by wpisanie w okno wyszukiwarki znaku towarowego powodowało wyświetlenie reklamy. Na dziś dzień procedura ta jest dozwolona.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ