W telewizji, Internecie, na różnego typu portalach dla mam szeroko są rozpropagowane obiadki i wszelkie inne dania w słoiczkach. I wiele mam kupuje je dla swoich małych dzieci wierząc reklamom, że są one bez konserwantów i są zdrowe. Nie sądzę jednak by tak było. Jedzenie takie ma datę ważności bardzo długą, co oznacza, że na pewno muszą być w nim jakieś konserwanty, które przedłużają termin ważności. Słoiczki te leżą na półce nie wiadomo ile i pod wpływem słońca barwa znajdującego się w nich jedzenia zmienia się. Gotując w domu, mamy możliwość doboru świeżego mięsa, warzyw i owoców. Widzimy jak my to przygotowujemy, dbamy o to, by nie dopuścić do rozwoju bakterii. Dziecko je codziennie świeżo przygotowany posiłek, który smakiem zupełnie odbiega temu ze słoiczka. Niektórzy tłumaczą się tym, że jest to czasochłonne i pracochłonne. Jednak nie sądzę. Gotując obiad dla całej rodziny można przyrządzić także coś dla dziecka. I na pewno wyjdzie nam to ekonomiczniej i o wiele zdrowiej.
