Depresja to choroba cywilizacyjna, z którą zmaga się bardzo wielu ludzi. Dolegliwość ta coraz częściej dotyka także zwierzęta. Przypadki zachorowania na depresję nie należą do rzadkości zwłaszcza u kotów. Choroba może wystąpić z różnych powodów. Jakie są objawy kociej depresji i jak ją leczyć?
Objawy depresji u kota
Głównym objawem depresji u kota jest stan apatii. Zwierzę może wykazywać niechęć do aktywności fizycznej, często chować się w kryjówkach oraz przesypiać znaczną część dnia. Niepokojącym objawem jest nieobecny wcześniej brak reakcji na wołania oraz unikanie kontaktu z ludźmi. O stanie depresyjnym może świadczyć niechęć do nawiązywania relacji z innymi zwierzętami w domu, a także wchodzenie z nimi w konflikty. Nienaturalna nerwowość może być bardzo istotnym objawem. Kot staje się rozdrażniony, a nawet agresywny. U niektórych osobników występują zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, włącznie z głośnym miauczeniem czy autoagresją. Kot może też ignorować kuwetę oraz niszczyć różne rzeczy. Najczęściej odbywa się to na skutek stresu, a nie znużenia. Kocia depresja przejawia się także zaburzeniami łaknienia. Zwierzę traci apetyt nawet na ulubione posiłki. Do niepokojących objawów należy ponadto pogorszenie wyglądu, np. okrywy włosowej. Zwiększa się też podatność kota na choroby, np. układu moczowego.
Przyczyny stanów depresyjnych u kota
Depresja u kota może się rozwinąć na skutek stresu fizycznego, jakim jest kastracja. Wiąże się to z zaburzeniami równowagi hormonalnej. Sterylizacja prowadzi do utraty hormonów płciowych – ogranicza aktywność zwierzęcia, a tym samym osłabia jego entuzjazm. U samic może wystąpić depresja poporodowa. Koty stosunkowo rzadko cierpią na rozchwiania emocjonalno-hormonalne związane z macierzyństwem. Kotka może jednak wykazywać zbliżone objawy na skutek powikłań zakończonej ciąży. Występuje wówczas brak apetytu i ogólna osowiałość. Często jest to powodowane nieprawidłowym usunięciem łożyska lub występującym krwotokiem zewnętrznym. Jeżeli taki stan utrzymuje się zbyt długo po porodzie, niezbędna może się okazać wizyta u weterynarza i przeprowadzenie kontroli.
Leczenie kociej depresji
Kota uszczęśliwić może przede wszystkim podążanie za naturalnymi instynktami. Depresja najczęściej występuje u tych zwierzaków, które nie mogą swobodnie spełniać swoich podstawowych potrzeb. Koty to drapieżniki, które muszą penetrować okolicę i gonić za zdobyczami. Zanim zastosowany zostanie profesjonalny sprzęt weterynaryjny, warto poświęcić pupilowi nieco więcej czasu i zacząć się z nim bawić. Jeżeli nie powala na to czas, dobrym zamiennikiem mogą się okazać interaktywne zabawki. Kot powinien mieć także do dyspozycji tunele, drapaki i legowiska. Warto też zadbać o dietę bogatą w L-tryptofan. Związek ten sprzyja produkcji serotoniny, której niedobory mogą doprowadzić do rozwoju depresji u kota. W razie konieczności weterynarz może zapisać specjalne leki antydepresyjne dla zwierząt. Jest to jednak ostateczność, której lepiej unikać. Nie należy też na własną rękę podawać kotu żadnych preparatów.