Okres wakacji sprzyja najróżniejszym eksperymentom – szczególnie tym związanym z naszymi włosami, uczesaniem czy kolorem. Trudno się dziwić, to najlepszy czas, żeby nieco zaszaleć i pokazać światu pazur. Jedną z najciekawszych i najchętniej ostatnimi czasy wykonywanych zabiegów upiększających i zmian na włosach jest robienie pasemek. Dlaczego? Powód jest bardzo prosty – pasemka sprawiają, że włosy nie wyglądają nudno, a każde, nawet najbardziej klasyczne obcięcie nabiera nowego znaczenia, ma więcej uroku, jest ciekawsze i zdecydowanie bardziej intryguje patrzącego. Wykonanie takich pasemek najlepiej wychodzi w profesjonalnym zakładzie fryzjerskim, jednak jak wiadomo, nie musimy się decydować na taką wizytę. Wszystko zaś możemy wykonać samodzielnie, jeśli tylko posiadamy farbę do pasemek.
W drogeriach nie brak dzisiaj farb do pasemek – producenci kosmetyków do włosów doskonale wiedzą, że kobiety uwielbiają samodzielnie eksperymentować ze swoim wyglądem. Teraz jest to możliwe. Wśród lepszych i trwalszych oraz prostszych w aplikacji produktów należy wymienić zdecydowanie farbę L’Oreal Paris Colorista Baleyage czy również firmy L’Oreal 0 Glam Lights Preference, stworzoną specjalnie do pasemek. Balejaż, popularnie nazywany pasemkami, można spokojnie wykonać w domowym zaciszu. Jak to zrobić?
Wystarczy posiadać plastikowe naczynie, najlepiej miseczkę do rozrobienia gotowej już farby, koniecznie lateksowe rękawiczki, ponieważ każda farba jest szkodliwa w kontakcie ze skórą, przyda się również ręcznik albo peleryna na ramiona, żeby nie zachlapać sobie ubrania czy skóry na ramionach. Niezbędny będzie również pędzelek do nakładania rozrobionej farby z naczynka.
Wybór pędzelka będzie bezpośrednio zależał od tego, jaką metodę farbowania wybierzesz. Możesz albo pasemka posmarowane farbą zawijać w folię aluminiową, albo pasemka malujesz bezpośrednio na włosach. Przy pierwszej metodzie będziesz potrzebować grubego pędzelka, przy drugiej – możliwie jak najcieńszego, żeby pasemka wyszły delikatne i naprawdę subtelne.
