Każda minuta współczesnego człowieka jest na wagę złota. Nie chodzi tutaj nawet o najbardziej „amerykańskie” rozumienie tego sformułowania, jako wskazania do pewnego prawa ekonomicznego. Człowiek współczesny ma prawo do wypoczynku. Po zawodowej pracy nie powinien być zmuszany przez rzeczywistość do większej ilości przymusowych działań, niż jest to konieczne. Dotyczy to choćby takich „głupstw”, jak mycie naczyń. Ileż człowiek w zyciu strawił bezproduktywnych minut na szorowanie, płukanie i suszenie – talerzy, sztućców i garnków? Nie ma się co dziwić, że w ostatnich latach na polskim rynku, zmywarki stały się swoistym hitem i nieodłącznym elementem każdej polskiej kuchni. I bardzo dobrze, szczególnie zważywszy na fakt, że to nie tylko oszczędność czasu, ale także środków finansowych. Nowoczesne urządzenie zużywa dużo mniej wody, a więc dużo mniej pieniedzy, niż cżłowiek myjący naczynia pod kranem w zlewie. Warto więc wymienić dawną, przedpotopową metodę mechaniczną, na nowoczesną metodę techniczną. Nowoczesność objawia się przecież w każdym aspekcie życia.
