Większość ludzi swój wolny czas spędzana na oglądaniu filmów czy czytaniu książek. Zarówno jedno jak i drugie ma swoje wady i zalety. Książki na pewno nas rozwijają, wzbogacają nasze słownictwo, uczą nas poprawnej gramatyki. Filmy natomiast są ciekawe wizualnie. Nie nauczą nas czegoś, czego nie nauczyłaby nas książka. Filmy są po prostu wersją dla ludzi, którzy cenią sobie porządny odpoczynek i minimalny wysiłek. Można by rzec, że są po prostu dla ludzi leniwych, ale należy uważać na to
określenie. Jak ktoś pracuje w bibliotece albo w księgarni i ma do czynienia z książkami na co dzień, to czytanie książek w wolnym czasie dla takiej osoby może być już męczące. Dość się naczytał za dnia książek i teraz wolałby coś relaksującego. I tu z pomocą przychodzą filmy. Obie te formy spędzania wolnego czasu są często praktykowane. Należą do rzeczy najprostszych i zarazem naprzyjemniejszych, więc dlaczego by to ograniczać? Wolny czas jest przeznaczony na rozrywkę i jeśli to ma być
zrealizowane poprzez oglądanie filmów czy czytanie książek to nie ma żadnej różnicy. Liczy się efekt – nasz relaks. Tylko od człowieka zależy co go bardziej relaksuje, czy czytanie książek, czy oglądanie filmów. Lecz nie ukrywajmy – to książki bardziej rozwijają i niosą dla nas więcej korzyści niż filmy. Wiele osób niesłusznie jednak piętnuje filmy jako niedoskonałe próby adaptacji książki. Ciężko jest zrobić bardzo dobry i uczący film, gdyż w książce we wszystkim pomaga nam nasza
wyobraźnia. Film musi dobrze wyczuć preferencje oglądaczy i mieć dobry przekaz by był dobry.
Oglądanie filmów czy czytanie książek
[Głosów:1 Średnia:3/5]