Komputer to nader skomplikowane urządzenie, które jednak z dnia na dzień staje się coraz dokładniej znane użytkownikom. Coraz częściej zamiast zlecać sprawdzanie komputera serwisom komputerowym, sami decydujemy się na otwarcie pudła, wyjęcie śrubek i zobaczenie jak to wygląda od środka. Wówczas jesteśmy przerażeni, gdyż okazuje się, że nasz komputer to zbiór płytek z dziwnymi metalowymi kropkami. Jak zatem coś takiego działa? Informatycy stworzyli komputer na bazie kilku, może kilkunastu podzespołów, bez których komputer działać nie powinien. Mianowicie mam tutaj na myśli procesor, który odpowiada za dosłownie wszystkie funkcje komputera, kartę graficzną, bez której grafika byłaby wyłącznie podstawowa, dysk twardy, który daje możliwość umieszczenia w pamięci komputera ogromnej ilości danych, pamięć operacyjna, która daje możliwość korzystania z wielu aplikacji komputerowych jednocześnie, płyta główna, do których zostają doczepione wszystkie inne podzespoły. Bez posiadania w komputerze tych części urządzenie w ogóle nie zacznie działać, więc użytkownik komputera nie powinien się dziwić, kiedy wykręci z płyty głównej procesor, a komputer nie będzie już się uruchamiał. Oczywiście komputery składają się również z kilkudziesięciu innych części m.in. czytników płyt Cd i dvd, czytników dyskietek, czytników kart, ale bez tego komputer jak najbardziej może funkcjonować, gdyż są to dodatki. Problem może się pojawić dopiero wówczas, gdy dane urządzenie nie będzie posiadało zainstalowanego oprogramowania, a by zainstalować system operacyjny, należy umieścić w komputerze zewnętrzny nośnik danych. Komputer to również karta sieciowa, nadajnik sieci bezprzewodowej, tuner telewizyjny itd. W zasadzie w komputerze umieścić można kilkadziesiąt różnych podzespołów, ale urządzenie umożliwia oczywiście umieszczenie w nim ledwie kilku. Użytkownik musi zatem zdecydować jakie podzespoły są mu bardzo potrzebne, a jakie są niezbędne.
[Głosów:0 Średnia:0/5]