Ogromną popularnością wśród fryzur męskich cieszy się cięcie typu undercut, czyli krótkie lub wręcz wygolone boki z dłuższymi włosami na czubku głowy. Taka fryzura ma wyrazisty charakter i świetnie współgra z każdym rodzajem włosów oraz każdym kształtem twarzy. Strzyżenie undercut jest bazą do stylizacji fryzur w wersji pompadur, na gładko, z wygolonym przedziałkiem czy fade. Ta ostatnia króluje od kilku sezonów. Kiedyś w tym stylu strzygł się Elvis Presley, a obecnie podobne cięcie zobaczymy na głowie Davida Beckhama czy Justina Timberlake’a. Obecnie fade – najkrótsza wersja cięcia undercut, szturmem zdobywa modę.
Fryzura fade – o co chodzi?
Dłuższa góra jest wycieniowana, a „przejście” pomiędzy warstwami jest postrzępione. Góra jest przerzedzona w taki sposób, by krótsze włosy podtrzymywały dłuższe. Długość włosów zwiększa się w kierunku od tyłu do przodu głowy. Przejście od cięcia bardzo krótkiego do krótkiego jest płynne, bez widocznej linii odcinającej. Fryzura ta nie wymaga specjalnych zabiegów ani kosmetyków, by zawsze wyglądała dobrze. To świetna propozycja dla osób z krótkimi włosami, która pozwoli także na płynne przejście do innych fryzur, gdy ta się już znudzi.
Paweł Nawalski – stylista z Cut Mission twierdzi, że „uniwersalność fryzury typu fade polega na tym, że przesuwając linię cieniowania w dół lub do góry, modelujemy twarz, Możemy ją wyszczuplić lub przeciwnie, poszerzyć. Odchodzimy też od włosów zaczesanych na gładko, chyba że zależy nam na wyglądzie typowego biznesmena.”
Dla kogo fryzura fade?
Dowolność fade pozwala, by mężczyźni o skrajnie różnych rysach twarzy mogli dopasować do siebie jej najlepszą wersję. Fryzura pasuje zarówno posiadaczom owalnych, jak i prostokątnych twarzy. Ci ostatni mogą pozwolić sobie na radykalne wygolenie boków. W efekcie możemy układać dowolne wariacje na żel, jednak przy uszach i szyi żadne pasma nie mają prawa przeszkadzać.
To, jakiej długości będzie cieniowanie, zależy od osobistych preferencji. W definicji fade mieszczą się zarówno fryzury rozpoczynające się na 1 milimetrze, a na 4 milimetrach kończące, jak i rozpiętość od 2 do 6 centymetrów. Nie ma ograniczeń w tym temacie. Jeżeli aktywny zawodowo mężczyzna nie pracuje w służbach mundurowych czy korporacji o bardzo restrykcyjnym dress-codzie, może pokusić się o unowocześnienie cięcia. Wrażenie lekkiego nieładu na głowie to pozory. Strzyżenie powinno być zgodne z naturą włosa i dostosowane do typu urody.
Fryzura ta jest odważnym wyborem, odpowiednim dla Panów, którzy lubią być w centrum uwagi i śledzą trendy.