Przed wakacjami pomyślałam, że warto byłoby zrzucić trochę zbędnych kilogramów i ujędrnić swoje ciało. Chyba każda kobieta marzy o smukłej sylwetce, tym bardziej przed latem. Próbowałam ograniczyć kaloryczne jedzenie oraz gazowane napoje, jednak bez zadowalających skutków. Zdecydowałam się na zupełnie inną metodę, która wydawała mi się bardziej przyjemna. Chodzi o ćwiczenia fizyczne, w których pokładałam nadzieję na uzyskanie szczupłej figury.
Postanowiłam, że będę trenować w domu. Oto mój plan ćwiczeniowy:
– Rano: 100 brzuszków
– Popołudniu: trening kardio lub bieganie 45 minut
– Wieczorem: przynajmniej 50 przysiadów
Stosowałam go przez 3 miesiące i muszę z przykrością przyznać, że efekty nie były do końca zadowalające. Jeżeli chodzi o utratę wagi, to nie zauważyłam wyraźnej różnicy. Pojawił się jedynie wahający spadek od 1 do 2 kg.
Mimo niemal niedostrzegalnej utraty masy ciała widziałam poprawę kondycji mojej skóry! Brzuch stał się bardziej napięty, przez co miałam wrażenie, że schudłam. Ramiona i nogi również stały się bardziej jędrne, a skóra nabrała elastycznego wyglądu. Pośladki natomiast- wyraźnie podniosły się.
Ćwiczenia powinny iść w parze ze zdrową dietą. W przeciwnym razie nie stracimy zbędnych kilogramów. Jestem jednak po części zadowolona, ponieważ mój wysiłek z pewnością nie poszedł na marne!
