Medycyna naturalna miłą alternatywą.

Medycyna naturalna powraca do łask. Korzystamy z dobrodziejstw zielarstwa, ale także z akupresury i bioenergoterapii. A wszystko to w związku z modnym ostatnio powrotem do natury. Medycyna naturalna mniej ingeruje w organizm, niż farmakologia, a działa równie dobrze.Nie można zdrowo funkcjonować sprzeciwiając się naturze. Jedyny sposób, to żyć z nią w harmonii. Bardzo często – i to jest najlepsze z możliwych rozwiązań – medycyna naturalna jest uzupełnieniem terapii zaleconej przez lekarza. Skomplikowane nazwy, np. fitoterapia, hirudoterapia, czy czakroterapia, tylko brzmią uczenie. Tak naprawdę są to stare sposoby, stosowane od wieków. Stosują je uzdrowiciele i szeptuchy, tyle że nazywają je tak po prostu: ziołolecznictwem, pijawkami lub uwalnianiem od złej energii. Medycyna naturalna to także homeopatia. A wszystko to dlatego, że przez długi czas nadużywano leków. Bez zastanowienia stosowano antybiotyki, na każdy ból głowy odruchowo sięgało się po tabletki przeciwbólowe, faszerowano się kolorowymi witaminami. Skutek jest taki, że bakterie uodporniły się na antybiotyki, czasem więc nie wiadomo, co zastosować, żeby chorego wyleczyć. Witaminy w tabletkach wchłaniają się tylko w niewielkim stopniu. Nieporównywalnie więcej witamin organizm przyswaja z odpowiednio zbilansowanej diety. Suplementy diety mają uzasadnienie jedynie w okresach rekonwalescencji i przy przesileniu wiosennym. Na ból głowy najskuteczniejsza jest akupresura. Medycyna naturalna to również refleksoterapia – idealna na wszelkie dolegliwości. A jaka to przyjemna metoda, taki masaż! Medycyna naturalna potrafi zdziałać cuda. Tylko trzeba w to uwierzyć.

www.wiecejnizeko.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ