Czasem jestem tak wsciekla na swoja mame, ze chyba bardziej wscieklym byc nie mozna. Jesli nie traktuje ona zdania innych czlonków rodziny na tym samym poziomie, co swojego zdania, to nie wiem po co jej rodzina. Slyszalam juz od innych o upartych i niesfornych ojcach, ale moja sytuacja przeraza wszystkich moich znajomych. Mama kojarzy sie raczej z osoba, która zrozumie, wyslucha, doradzi. Mi slowo mama kojarzy sie z bezwzgledna wladza i znieczulica. Bardzo ja kocham, ale pewnie kochalabym ja jeszcze bardziej gdyby byla troszke inna. Wiem, ze to co robi, robi dla naszego dobra i bezpieczenstwa. Tak bardzo chcialabym miec 18 lat. Zostalo mi jeszcze dwa lata. Dwa dlugie lata. Nie wiem jak ja to wytrzymam. Pomysl z internetem dalej krazy mi po glowie i mysle, ze jutro porozmawiam z tata jak mama bedzie w pracy. Razem pewnie cos wymyslimy, a ja mam juz pewien pomysl. Mam tylko nadzieje, ze tata sie zgodzi. I jakos bedziemy mogli wprowadzic to w zycie. Bylo by super. Nie umie sie doczekac rozmowy z tata.

www.2strony.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ